O transporcie morskim z Chin
Importować każdy może. Rzeczywiście ilość importerów, zaliczając do nich osoby dysponujące i ryzykujące skromnym kapitałem, wzrosła niebywale od mrocznych czasów central handlu zagranicznego. To bardzo pozytywny trend. Nie musi trwać on wiecznie, znając kreatywność biurokratów chcących „porządkować” rynek. Korzystając ze sprzyjających okoliczności importerzy przystępują do zawierania transakcji. Pojawia się tu istotna kwestia transportu, czyli sposobu w jaki np. plastikowe róże z Szanghaju czy granitowe nagrobki z Xingangu trafią do Rzeszowa lub Olsztyna.
Niniejszy mini poradnik wyjaśnia podstawowe zasady i terminy związane z transportem morskim z Chin i nie tylko. Mają one też zastosowanie ogólne, uwzględniają jednak specyfikę fabryki świata. Tekst przeznaczony jest raczej dla importerów początkujących. Czy to młodych biznesmenów analizujących koszty z alibaba.com vs allegro.pl, z których wynikają potencjalne profity 200..500% + , czy też stabilnych firm sięgających po raz pierwszy po dostawców zza mórz. Doświadczeni importerzy raczej nie znajdą tu nowości, choć w praktyce logistycznej nie raz można napotkać firmy, które wiele lat prowadzą import w sposób nieoptymalny.
CZYTAJ WIĘCEJ